Monarchia – archaiczna czy nowoczesna?

Monarchia – archaiczna czy nowoczesna?

Barwne stroje, skomplikowane ceremonie, wszystko zaplanowane dokładnie co do minuty – tak wyglądał pogrzeb Elizabeth Alexandry Mary, czyli królowej Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii Elżbiety II. Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy śmierć tak przywiązanej do tradycji osoby może położyć kres monarchii w kraju.

 Z punktu widzenia mediów król Karol III – syn władczyni (co czyni go następcą tronu) jest postacią kontrowersyjną. Jego romans z Camillą Parker-Bowlls odbił się szerokim echem, ponieważ monarcha w tym samym czasie był mężem księżnej Diany. Postawiło go to w złym świetle przed całą rodziną królewską, a przede wszystkim przed poddanymi. Było to zachowanie karygodne z uwagi na jego wysoki status społeczny. Już wtedy Anglicy domagali się odsunięcia Karola od tronu. Teraz, kiedy król pełni głównie funkcję reprezentacyjną, zmieniają się jego obowiązki i przywileje. Obecnie członkowie rodziny królewskiej są traktowani jak celebryci, a media plotkarskie snują o nich całe powieści. Trudno było nie natknąć się w internecie na historię o Meghan i Harrym, którzy złamali przepis królewski. Dlaczego ten temat stał się sensacją? Od lat podkreślano, jak Królowa Elżbieta II wysoko ceniła tradycję. Wszystko musiało być podporządkowane protokołowi.  Sam jej pogrzeb został zaplanowany już w latach 60 XX. wieku. pod kryptonimem ,,London Bridge”. Po zobaczeniu tłumów ludzi podczas punktu kulminacyjnego tej operacji możemy stwierdzić, że Anglicy czują się bardzo związani z tradycją. Podobnie jak Polacy. Nawet coś tak prymitywnego jak słynny polski obiad złożony z rosołu i kotleta schabowego jest swego rodzaju tradycją. Ani w jednym, ani w drugim przypadku nic nie wskazuje, żeby coś się zmieniło. Król Karol III ma jeszcze jedną cechę, dzięki której zyskuje przychylność niektórych środowisk. Potrafi on poruszać tematy związane z rzeczywistymi problemami naszej planety. W 2020 roku podczas forum ekonomicznego w Davos syn królowej Wielkiej Brytanii ostrzegał przed zmianami klimatycznymi mogącymi doprowadzić do katastrofy globalnej. Warto docenić Karola III za to, że nie ucieka przed trudnymi zadaniami, chociaż jego rola jest bardzo ograniczona.

To ważne, aby oprócz  tego, co możemy uznać za archaiczne, zwracać uwagę na ,,tu i teraz”. Czas na nową epokę, chociaż nadal Anglicy będą śpiewać  ,,God save the King” (z angielskiego hymnu: ,,Boże chroń króla”). Wydaje się, że monarchia jest odporna na zmiany społeczne i ekonomiczne.

Paweł Kapuśniak