Prowadzi hodowlę ptaszników, która liczy prawie 400 sztuk!

Prowadzi hodowlę ptaszników, która liczy prawie 400 sztuk!

Michał Wojewódzki to student logistyki AZ, który wkrótce będzie bronił dyplomu inżyniera. Poza zamiłowaniem do nauk technicznych Michał ma również inne hobby. Prowadzi hodowlę ptaszników, która liczy prawie 400 sztuk!

Jak zaczęła się Twoja sympatia do pająków? Wiele osób panicznie reaguje na sam ich widok…

Sympatia do pajęczaków, albo nawet bardziej bo sympatia i pasja do wszelakich zwierząt egzotycznych, niejako dziwnych czy przerażających zrodziła się u mnie gdzieś na przełomie 14-15 roku życia. Samą hodowlę rozpocząłem jakieś 4 lata temu. Pasją tą z kolei zaraziłem się poprzez kanały na YouTube o tematyce ptaszników.

Opowiedz o swojej hodowli. Masz jakieś ciekawe okazy?

Obecnie hodowla obejmuje około 300-400 sztuk ptaszników ukierunkowanych pod rozwój, a także pająków moich “prywatnych”, posiadanych z czystej sympatii do określonego gatunku. Hodowla jest jednym z głównych zajęć, dla których nie ważne co by się nie działo, czas bym znalazł i poświęcił. Jak każdy hodowca czy pasjonat posiadam w swojej hodowli również pewnego rodzaju perełki. Chociażby takie jak Vitalius paranaensis, Davus sp. Chiapas – który jest z pierwszego rozmnożenia tego gatunku w Europie – oraz wiele, wiele innych równie ciekawych i rzadkich gatunków które mógłbym wymieniać w nieskończoność. Obecnie hodowla ptaszników jest dla mnie nie tylko pasją, ale i pracą, która sprawia mi ogrom przyjemności.

Jak znajomi reagują na Twoje hobby?

Pierwsza reakcja znajomych to zazwyczaj strach ze zmieszaniem, chociaż i niekiedy pojawia się ciekawość, która wśród niektórych z nich przerodziła się w hobby, może nie na podobną skalę, ale na pewno amatorsko. Tak jak i różnie reagują znajomi przy pierwszym kontakcie tak i różne pierwsze pytania lecą w moją stronę. Pozwolę sobie parę z nich zacytować: “Nie boisz się, że któryś Ci ucieknie?”, “Ile to wszystko jest warte?”, “Nie wystarczy Ci ich już?”, Nie za dużo ich masz?”

Dlaczego zatem wybrałeś studia na kierunku logistyka w AZ, a nie studia przyrodnicze?

To jest bardzo dobre pytanie. Gdybym miał powiedzieć, dlaczego konkretnie logistyka, odpowiedziałbym, że było to nakierunkowanie na możliwie jak najlepszy przyszły zawód z pewnością zatrudnienia i możliwością pracy w tematach dodatkowych zainteresowań.

Jakie masz oczekiwania względem studiów i dyplomu inżyniera?

Moje studia powoli dobiegają już ku końcowi i względem nich wszelkie moje oczekiwania zostały spełnione. Poznałem rewelacyjnych ludzi, studentów jak i wykładowców. Miałem czas na rozwijanie swojej pasji, a także posiadłem wiedzę w dziedzinie logistyki. Co do samego dyplomu liczę na jak najlepszy wynik obrony, jednakże nie boję się o niego bo wiem, że jestem przygotowany.

Rozmawiał Daniel Czubara