Każda kartka jest inna i wyjątkowa

Każda kartka jest inna i wyjątkowa

– Kartki mogą mieć różne formy. Zwyczajne – otwierane jak książka, kartki – okiennice, 3D, twist pop- up, swing, parawan, niekończąca się kartka, sztaluga wysuwana, shadow oraz kartka typu exploding box – wylicza Małgorzata Oryszczak, która na co dzień studiuje pedagogikę w Akademii Zamojskiej, a w wolnych chwilach tworzy kartki okolicznościowe, a także graweruje w szkle.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z kreacją zaproszeń i kartek okolicznościowych?

Tutaj mogę odpowiedzieć dość banalnie. Zaczęłam tworzyć kartki z potrzeby. Nie chciałam kupować kolejnych kartek okolicznościowych, które zostały wydrukowane w tysiącu egzemplarzy. Bardzo lubię personalizowane rzeczy i takie kartki chciałam tworzyć dla bliskich mi osób.  Tworząc kartkę dla danej osoby biorę pod uwagę to czym się zajmuje, czym interesuje, co lubi. Dlatego każda kartka jest inna i wyjątkowa.

Skąd czerpiesz inspiracje?

Inspirację czerpię z Internetu. W mediach społecznościowych jest wiele osób, które prezentują swoje rękodzieło. Ważne jest, aby czerpać inspirację od tych osób a nie kopiować ich pracę. Początki są trudne, łatwo wpaść w taką pułapkę odwzorowania innych. Może to być spowodowane tym, iż kolekcje papierów, na których pracuje są powszechne dostępne. Jednak jest tak dużo elementów do wykorzystania z danej kolekcji, że z pewnością mamy szanse, aby stworzyć unikatową i niepowtarzalną kartkę. Nasza wyobraźnia ma tutaj duże pole do popisu. Z biegiem czasu i ilością wykonanych kartek znajdziemy swój styl tworzenia.

Masz swoją ulubioną kartkę? Opowiedz o niej.

Kartki mogą mieć różne formy. Zwyczajne – otwierane jak książka, kartki – okiennice, 3D, twist pop- up, swing, parawan, niekończąca się kartka, sztaluga wysuwana, shadow oraz kartka typu exploding box. I właśnie exploding box jest moją ulubioną formą kartki. Tworząc kartki w tym formacie daje osobie obdarowywanej ogromne zaskoczenie. Exploding box to kartka w kształcie sześcianu, która przypomina pudełko. W momencie, kiedy podnosimy górną jego część to podstawa otwiera się na cztery boki w kształcie krzyżyka. Efekt zaskoczenia jest gwarantowany.

Na co dzień studiujesz pedagogikę w Akademii Zamojskiej. Dlaczego akurat ten kierunek?

Marzenia trzeba spełniać, więc to robię. Odkąd pamiętam zawsze marzyłam o studiowaniu pedagogiki Jest ona kierunkiem, który sprawia, że odkrywam nowe umiejętności i talenty. Powoduje również, że udoskonalam te talenty, które już posiadam.

Czy planujesz wykorzystać swoją pasję i umiejętności podczas zajęć z małymi podopiecznymi?

Jeśli będę miała taka możliwość to jak najbardziej to wykorzystam. Jest wiele technik zdobienia kartek, które sprawdzą się przy pracy z dziećmi. Do tworzenia kartek potrzebny jest papier, nożyczki, klej i wyobraźnia, które dzieci posiadają. Pedagogika nie tylko opiera się na pracy z małymi podopiecznymi. Nie można zapominać o osobach starszych. Aktywizowanie seniorów jest równie ważne jak dzieci. Człowiek na każdym etapie ma potrzebą do rozwijania samego siebie jak i swoich zainteresować. Ważne jest, aby metody i formy dostosować indywidualnie do jednostki.

Masz jeszcze jakieś ukryte talenty?

Moje nieliczne talenty są związane z pracami manualnymi. Jednym z nich jest grawerowanie w szkle. Jest to ciekawe zajęcie jednak wychodzę z założenia, że ilość posiadanych talentów nie jest najważniejsza. Ważniejsza jest jakość wykonywanej pracy. Warto zauważyć, że łapanie wielu srok za ogon na raz nie przynosi oczekiwanych korzyści. Bo sukces polega na robieniu wszystkiego, co właściwe, a nie na robieniu właściwie wszystkiego.

Jakie masz plany na przyszłość?

Nie mam wielu planów na przyszłość. W pierwszej kolejności skończyć studia magisterskie, a w międzyczasie rozwijać swój warsztat rękodzieła. Chcę się spełniać w tym, co robię.

Rozmawiał Daniel Czubara