Padwa Zamość odniosła zdecydowane zwycięstwo na wyjeździe, pokonując SMS ZPRP I Kielce w meczu 3. kolejki Ligi Centralnej wynikiem 37:19.
SMS ZPRP I Kielce – Padwa Zamość 19:37 (9:16)
SMS: Kaleta, Kosmal – Bańczyk 5, Flak 3, Stawowy 3, Chłopek 2, Gawałkiewicz 2, Tobera 2, Kalata 1, Rugała 1, Rżany 1, Latosiński, Marzec, Sondej.
Padwa: Kozłowski 1, Gawryś – Skiba 6, Golański 4, Parovinchak 4, Fugiel 3, Morawski 3, Szeląg 3, Wleklak 3, Guziewicz 2, Małecki 2, Olichwiruk 2, Szymański 2, Adamczuk 1, Bączek 1, Florkiewicz.
Wszystkie zapowiedzi wskazywały na to, że będzie to kawał dobrego szczypiorniaka. Z jednej strony SMS, który wygrał oba swoje dotychczasowe mecze w tym sezonie (w tym jeden po rzutach karnych), a z drugiej Padwa, która jeszcze nie zdobyła trzech punktów. Żółto-czerwoni przyjechali do Kielc z determinacją i sportową złością.
Pierwszy kwadrans był interesujący i wyrównany, pełen dynamiki i dobrego sportowego poziomu. Początkowo mecz miał charakter defensywny, ale wkrótce obie drużyny przyspieszyły, zdobywając bramkę za bramką. Jeszcze w 11. minucie wynik brzmiał 5:5. Wtedy zaczęła się uwidaczniać lekka przewaga Padwy. W 18. minucie, przy stanie 8:9, kielczanie zanotowali 11-minutowy przestój, w trakcie którego nie zdołali zdobyć ani jednej bramki. I pół. Pierwsza połowa zakończyła się siedmiobramkowym prowadzeniem Padwy, choć gra żółto-czerwonych pozostawiała trochę do życzenia i była nieco chaotyczna.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Obrona SMS-u wciąż pozostawiała wiele do życzenia, a drużyna zdobyła zaledwie 3 bramki w ciągu pierwszych 15 minut. Widać było, że zespół Padwy coraz lepiej funkcjonuje i zbliża się do optymalnej formy. Przewaga zamościan systematycznie rosła – w 37. minucie wynosiła już 11:20. Po 44. minucie, przy stanie 12:24, SMS postawił wszystko na jedną kartę, wycofując bramkarza mimo braku osłabienia, co skutkowało stratą kilku bramek i wynikiem 12:27 w 47. minucie. Gospodarze walczyli, ale nie byli w stanie pokonać Krzysztofa Kozłowskiego. Padwa zwyciężyła różnicą osiemnastu bramek, a tak wysoki wynik zaskoczył wielu.
Podsumowując, Padwa Zamość pewnie pokonała SMS Kielce. To pierwsza wygrana zamościan w regulaminowym czasie gry oraz pierwsza porażka kielczan w tym sezonie.